czwartek, 29 sierpnia 2013
Kryzys i kryzys i kryzys..
Nasza kryzysowa pogoda trwa w najlepsze.. mówi się, że lepiej późno niż wcale ale właśnie okazało się że czasem lepiej jednak wcale. Na przykład pogoda i święta.. na Boże Narodzenie nie było śniegu ( przynajmniej w Krakowie ) a jest na Wielkanoc.. trochę późno.. za późno.. lepiej by było wcale. Podobnie ma się rzecz z innymi sprawami np. takim kryzysem. Pewne państwa reagują bardzo późno i lepiej by było jakby już nic nie robiły a nie na zgarniały obywatelom kasę tak jak Cypr. Wierzę, że u nas nikomu taki szalony pomysł nie przyjdzie do głowy bo jeśli mój PIN do bankomatu okaże się zbędny to głowy polecą. Tutaj wymieniajmy się spostrzeżeniami i pytaniami na różne tematy.. bo ja np. pytań mam sporo.. z tym że dużo jest retorycznych. Np. takie: dlaczego telewizje nie pokazują jak kryzys rozwiązali Islandczycy, którzy obalili rząd chcący z ich podatków ratować banki. Wzięli sprawy w swoje ręce i zaprowadzają porządek. U nas w UE natomiast sporo „fachowców”, z Angelą na czele, próbuje nam wmówić, że za pazerność bankowców musimy zapłacić my bo inaczej czeka nas nie wyobrażalna katastrofa. Tymczasem gdy my biedniejemy sprzedaż Merców, Porsche, Lamborghini czy Royce-Rollsa wciąż rośnie. No więc coś tu jest nie tak. Byliśmy i jesteśmy wciąż oszukiwani. Wstąpienie Polski do Unii (sprawdź kiedy ) nie było aktem dobroci i miłosierdzia krajów zachodu chcących zadbać o rozwój Polski. Chyba tylko idioci byli w stanie uwierzyć, że kraje zachodu nie mają w tym interesu. No a teraz słyszymy, że mam z naszej kasy ratować Hiszpanię czy Włochy. No bez jaj.. politycy próbują nam wmówić, że jesteśmy zieloną wyspą obrażając naszą inteligencję. Myślę, że jak tak dalej pójdzie to nasz kraj może czekać jakiś większy protest i próba obalenia rządu. Ostatnio strajkowała Solidarność (sprawdź ). Niestety wymiar choć i tak duży wciąż zbyt mały by odniosło to jakiś skutek. Osobiście też nie bardzo się zgadzam z niektórymi postulatami. Np. dopłacanie do kiepsko zarządzanych firm z moich podatków wydaje mi się złym pomysłem. W tym samym czasie prezesi biorą wielomilionowe doprawy bądź dostają wynagrodzenie liczone w setkach tysięcy.
Unia w moich oczach to jedna wielka maszynka biurokratyczna. Ciekawe ile obecnie z naszych pieniędzy idzie na obsługę tej biurokracji. Wbrew obietnicom nasz rząd (inna nazwa kliknij) nie kiwnął nawet palcem by te koszty ograniczyć. Niestety od dłuższego czasu, również poprzednie ekipy rządzące, niewiele zrobiły by oszczędniej zarządzać Polską. Jedyne co można sobie przypomnieć to zmniejszenie liczby województw ( tutaj ). Na nic te działania skoro dzięki unii mamy coraz więcej urzędników, którzy muszą przeglądać te tony bzdurnych dokumentów produkowanych przez unijnych urzędników. No i w ten oto sposób mamy tony papierów i miliony bezrobotnych w Europie ( sprawdź stopa bezrobocia ). Skoro jednak bogaci w czasach kryzysu się bogacą to czemu miałoby im zależeć aby z niego wyjść. Może dlatego mamy 13 falę kryzysu. Niby coś tam się robi np. u nas Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe. Spada dzięki temu WIBOR czy też WIBID. Jeśli ktoś ma kredyt to może zaobserwować spadek wysokości raty. Jeśli ma kredyt w Euro to bardziej powinien zwrócić uwagę na EURIBOR Przeprowadzono też akcję typu abolicja podatkowa ( sprawdź tutaj ). Miało to zachęcić ludzi do wyjścia z szarej strefy ale wg mnie nie jest to skuteczne działanie. W wyniku katastrofalnej reformy edukacji mamy zjawisko bezrobocia strukturalnego . Mamy zatem dużo bezrobotnych absolwentów szkół wyższych i jednocześnie wielu pracodawców narzekających na brak odpowiednich kandydatów. Brakuje ślusarzy, spawaczy, mechaników.. dzięki naszym wspaniałym politykom. Podziękujmy bo politycy ludziom uczynili ten los.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz